
Ze smutkiem zawiadamiamy, że odszedł do „niebieskiej
eskadry” nasz najstarszy członek, Kawaler Krzyża Wojennego Virtuti Militari, gen. bryg.
pil. Ludwik KREMPA. Uczestnik wojny obronnej 1939 roku,
pilot 304 Dywizjonu Bombowego, w składzie którego wykonywał loty na rozpoznanie
i niszczenie hitlerowskich łodzi podwodnych. Wieloletni członek Krakowskiego
Klubu Seniorów Lotnictwa. A prócz tego wspaniały człowiek i starszy kolega…

Ostatnie pożegnanie gen. bryg. pil. Ludwika Krempy
odbędzie się w dniu 9 stycznia 2017 r. o godz.
13:00 na Cmentarzu Komunalnym w Sanoku przy ul. Rymanowskiej 1.
Więcej informacji tutaj
Wspomnienie o śp. gen. bryg. w st. spocz. pil. Ludwiku
Krempie (22.01.1916 – 03.01.2017) (22
stycznia 2017 r. skończyłby 101 lat !)
Śp. generał brygady w st. spocz. pil. Ludwik
Krempa był jednym z ostatnich żyjących w Polsce lotników-kawalerów Orderu Virtuti
Militari – najwyższego polskiego odznaczenia bojowego – i jednym z nielicznych,
którzy karierę bojową rozpoczęli jeszcze we wrześniu 1939.
Ludwik Krempa urodził się 22 stycznia 1916 w
Sanoku w rodzinie Wawrzyńca Krempy i Anny z domu Kikta. Lotnictwem
zainteresował się pod wpływem szkolnego kolegi Edmunda Ladry (późniejszego
pilota m. in. 304. Dywizjonu Bombowego Ziemi Śląskiej i 1586.
Eskadry do Zadań Specjalnych). Latem 1936 w Bezmiechowej ukończył kurs
szybowcowy, uzyskując kategorię A.
W 1937 został powołany do wojska i przeszedł kurs
unitarny w Szkole Podchorążych Łączności w Zegrzu pod Warszawą. W styczniu 1938
został przeniesiony do Szkoły Podchorążych Rezerwy Lotnictwa, którą ukończył w
czerwcu w stopniu kaprala podchorążego, otrzymując jako rezerwista przydział do
6. Pułku Lotniczego we Lwowie.
21 lipca 1939 został powołany na ćwiczenia dla
rezerwistów do eskadry treningowej 6. Pułku Lotniczego, po których zakończeniu
– w związku ze zbliżającym się wybuchem wojny i podjętą mobilizacją – nie
został zwolniony do domu, lecz przydzielony do 66. Eskadry Obserwacyjnej. W
czasie wojny obronnej nie latał jednak bojowo, pozostając w eskadrze jako pilot
do dyspozycji dowódcy, którym był kpt. obs. Albert Kubieniec.
7 września 1939 zachorował i trafił do szpitala w
Lublinie, skąd po kilku dniach – jeszcze nie w pełni sił – został zwolniony.
Aby uniknąć zbliżających się Niemców, nie mogąc powrócić do swojej eskadry,
dołączył do rzutu naziemnego 2. Pułku Lotniczego, w którym rozpoczął służbę
jako pilot łącznikowy, wykonując kilka lotów. Atak ZSRR na Polskę zastał go w Tarnopolu,
dokąd wraz z innym podoficerem-pilotem ewakuowali 2 RWD-8. Aby nie wpaść w ręce
Rosjan, przez Lwów dotarł do Krakowa, a następnie Sanoka. W maju 1940, przy
drugiej próbie, przez Węgry, Jugosławię, Grecję i Turcję dostał się do
Palestyny.
26 października 1940 trafił do polskiej bazy w
Blackpool. W lipcu 1941 rozpoczął odświeżający kurs pilotażu w 25. (Polish)
Elementary Flying Training School w Hucknall, gdzie latał na samolotach Tiger Moth,
po czym 1 sierpnia 1941 w 16. (Polish) Service Flying Training School w Newton
rozpoczął szkolenie na dwusilnikowych Airspeed Oxford. 1 lutego 1942,
jeszcze w czasie kursu, został promowany na stopień podporucznika.
W lipcu 1942 przydzielono go do 18. Operational
Training Unit w Bramcote, a 20 października 1942 został przydzielony
do latającego na Wellingtonach 304. Dywizjonu Ziemi Śląskiej im. Ks.
Józefa Poniatowskiego, który stacjonował wówczas w Dale w Walii i podlegał
Coastal Command. Pierwszy lot bojowy w poszukiwaniu niemieckich U-Bootów
wykonał 28 października 1942. Już w piątej misji, 2 grudnia 1942, napotkał 3
myśliwskie Ju-88, przed którymi udało mu się schronić w chmurach. Poza
poszukiwaniem okrętów podwodnych, wykonał też lot na bombardowanie portu w
Bordeaux we Francji.
2 marca 1943 odszedł na miesięczny kurs dla nowo
promowanych oficerów w Cosford, z którego powrócił do swojego dywizjonu 1
kwietnia 1943. 1 lipca 1943 skierowano go do 6. Operational Training Unit
w Silloth na kurs zgrywania załóg Coastal Command. 10 września 1943 wrócił
do 304. Dywizjonu jako dowódca załogi w składzie: sierż. Jan Zientek
(drugi pilot), por. naw. Stefan Sawicki, plut. rtg. Wacław Szerszun, st. sierż.
strz. Mikołaj Pawluczyk oraz sierż. strz. Jan Gumiński, z którą latał aż do
końca swej tury operacyjnej na Wellingtonach. Podczas patrolu 20 stycznia 1944,
pomimo silnego ognia przeciwlotniczego i zagrożenia ze strony wrogich
myśliwców, przez 45 minut śledził trzy duże okręty nieprzyjaciela, podając ich
dokładną pozycję. Nocą z 14 na 15 czerwca 1944 z nieznanym rezultatem
zaatakował z niskiego pułapu bombami głębinowymi U-Boota.
Większość misji bojowych przeprowadził nad
Oceanem Atlantyckim i Zatoką Biskajską. Ostatni – 50 lot bojowy wykonał nocą z
21 na 22 czerwca 1944, po czym został przeniesiony do 16. (Polish) Service
Flying Training School w Newton, gdzie po przejściu kurs dla instruktorów
podjął pracę szkoląc pilotów na Oxfordach. Do 304. Dywizjonu, będącego już
wówczas jednostką transportową, powrócił 9 lipca 1945. W styczniu 1946 został
przeniesiony do 301. Dywizjonu (wówczas już transportowego) Ziemi
Pomorskiej - Obrońców Warszawy, w którym latał jako drugi pilot na
Halifaxach C.VIII aż do rozwiązania jednostki w grudniu 1946. Wstąpił do Polskiego
Korpusu Przysposobienia i Rozmieszczenia, kształcąc się w zawodzie mechanika
samochodowego i kreślarza. W tym czasie zaoferowano mu służbę w lotnictwie
Pakistanu, której nie podjął gdyż wiązałaby się ona z degradacją do rangi
Flying Officera, czyli o stopień niższej od wówczas posiadanej. W styczniu
1949 odszedł ostatecznie z wojska w polskim stopniu porucznika i brytyjskim Flight
Lieutenanta. Pozostał w Wielkiej Brytanii, pracując w zawodzie inżyniera
aż do przejścia na emeryturę w 1981. Po raz pierwszy po wojnie odwiedził
ojczyznę w 1960. Potem przyjeżdżał do Polski regularnie, by ostatecznie osiąść
w Krakowie we wrześniu 1988.
W czerwcu 2003 wstąpił do Krakowskiego Klubu
Seniorów Lotnictwa uzyskując status członka zwyczajnego. Od czerwca 2013 był Honorowym
Członkiem Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP Oddziału Krakowskiego
i Członkiem Stowarzyszenia Lotników Polski Południowej. 27 listopada 2013
został wybrany na honorowego wiceprezesem ds. weteranów, był także członkiem
kapituły Honoris. Pomimo sędziwego wieku aktywnie uczestniczył w
uroczystościach patriotycznych i spotkaniach kombatanckich.
Został odznaczony: Krzyżem Srebrnym Orderu
Wojennego Virtuti Militari nr 10301, we wniosku do którego mjr Jerzy Kranc
napisał: Na każdym kroku odznaczał się nadzwyczajną zaciętością i dążnością
do wykonywania zadań nawet za najwyższą cenę. Zasługuje w zupełności na
odznaczenie Krzyżem Virtuti Militari; dwukrotnie Krzyżem Walecznych;
Polową Odznaką Pilota; Medalem Lotniczym; medalem ufundowanym przez Ambasadę RP
w Tunezji z okazji 70. rocznicy powstania Polskiego Zespołu Myśliwskiego
(Polish Fighting Team), potocznie zwanego Cyrkiem Skalskiego oraz
nadanym w 2015 Krzyżem Oficerski Orderu Odrodzenia Polski. (powyższe na podst. informacji
Marcina Sigmunda).
Postanowieniem prezydenta RP Andrzeja Dudy Ludwik
Krempa został mianowany do stopnia generała brygady. Decyzja Prezydenta RP z 28
września 2016 została ogłoszona w Monitorze Polskim z 9 listopada
2016. Z inicjatywą nadania zasłużonemu
weteranowi stopnia generalskiego wystąpił zarząd Krakowskiego Oddziału
Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP z płk Stanisławem Wojdyłą na
czele. Uroczystość wręczenia aktu nominacyjnego na stopień generała brygady
odbyła się 25 listopada 2016
roku, w 8 Bazie Lotnictwa Transportowego w Krakowie-Balicach.
Źródło- ALTAIR
Opracował: Zygmunt Bąk
Koledzy z naszego
KKSL z okazji 1 Listopada zapalają znicze na grobach Członków Aeroklubu
Podkarpackiego i lotników, którzy odeszli na “Wieczną Wartę” spoczywających w
naszym rejonie.

